Powódź. Zamknięto odcinek Nadodrzanki pod Głogowem. Są objazdy

Polska już od ponad tygodnia zmaga się z powodzią. Fala powodziowa przesuwa się w górę Odry i zbliża się do Głogowa oraz Nowej Soli. Podnosząca się woda spowodowała zalanie części linii kolejowej nr 273, popularnej Odrzanki, pomiędzy Głogowem a Krzepowem.

W nocy z soboty na niedzielę zamknięto jeden z dwóch torów, a pociągi kursowały wahadłowo po jednym torze z prędkością 30 km/h. Około godziny 8:00 w niedzielę zamknięto jednak także drugi tor linii pomiędzy Głogowem a Krzepowem (to około 5 kilometrów linii) czym przerwano ciągłość szlaku Wrocław – Brzeg Dolny – Rudna Gwizdanów – Głogów – Zielona Góra. Przejezdność szlaku ma zostać przywrócona po przejściu fali powodziowej przez Głogów.

Od niedzielnego poranka zamknięta była cała stacja w Głogowie, natomiast od kilkudziesięciu minut stację otwarto w kierunkach Leszna, linia nr 14 oraz Zielonej Góry - dalsza część Nadodrzanki.

Jak informuje PKP Intercity, dzisiaj, 22 września, pociąg IC Mehoffer został odwołany na odcinku Wrocław Główny – Zielona Góra Główna, a przewoźnik wprowadził wzajemne honorowanie biletów z Polregio oraz Kolejami Dolnośląskimi pomiędzy stolicami obu województw. Ponadto na trasę objazdową (linią nr 271 oraz linią nr 3) skierowano sporo pociągów w kierunku Szczecina / Świnoujścia oraz Berlina. Ich pełną listę można znaleźć tutaj.

Co istotne, kursy nie zatrzymują się handlowo na żadnej stacji pomiędzy Wrocławiem a Rzepinem (pomijają również Zieloną Górę). Jedynym zatrzymaniem (wynikającym z konieczności zmiany kierunku jazdy) będzie stacja w Poznaniu.

Koleje Dolnośląskie wprowadziły zastępczą komunikację autobusową pomiędzy Rudną Gwizdanów a Głogowem. Podróż między stacjami zajmuje 40 minut.



Ponadto z ruchu kolejowego wciąż wyłączony jest odcinek Kłodzko Główne – Kłodzko Miasto oraz przejścia graniczne z Czechami: Chałupki-Bohumin, Głuchołazy oraz Cieszyn. Częściowo przywrócono ruch kolejowy na przejściu  Zebrzydowice – Petrovice.